niedziela, 30 marca 2014

Niall ♥♥♥ Część 5

HEJ SIOSTRY DIRECTIONER ;)))))) MAM DLA WAS KOLEJNĄ CZĘŚĆ IMAGINU O naszym kochanym blondynku. Wybaczcie ,że tak długo musiałyście czekać,ale postarałam sie i napisałam dłuższą tą część. Mam nadzieję,że mi wybaczycie ??? Mam nadzieję,że wam sie spodoba ta cześć Kocham Was ;)
Postaram sie dodawać cześciej ;)

Nie bedę już przedłużać..zapraszam do czytania. MIŁEGO CZYTANIA :)
CZYTASZ=KOMENTARZ 

dedykacja dla ;)   

Weszłaś do środka. Byłaś zestresowana. Miałaś wrażenie że zapomniałaś angielskiego, bałaś się że ich nie rozumiesz a przecież tyle lat się uczyłaś języka, miedzy innymi dlatego żeby  któregoś dnia z  nimi porozmawiać.
- Nie krępuj się, Nie gryziemy. Chodź, chodź. Nie takie 1D straszne jak ich malują. – powiedział Louis ze śmiechem  w głosie gdy cie tylko zobaczył na co ty się  lekko uśmiechnęłaś. Podeszłaś bliżej, byłaś na środku pokoju a naprzeciwko ciebie stali już Louis i Harry.
-Oooo, proszę jaka ładna dziewczyna, a jaki ma ładny uśmiech..no nieeeee pogadasz – rzekł Harry ukazując swoje dołeczki.  Po słowach loczka zarumieniłaś się i byłaś bardziej zdenerwowana.
-  VAAASSS HAPPPPINNNGGG !!!!!!!!!!!????????????? – wyskoczył Zayn z za rogu i zaczął krzyczeć. Na co ty troche się wystraszyłaś.
 -  Ejj!!! Nie widzicie, że dziewczyna jest zdenerwowana, zestresowana..Dajcie jej chwile, musi się oswoić z nami i pewnie musi do niej dotrzeć co się właśnie dzieje.  – Rzekł troskliwie Liam po czym podszedł do ciebie objął cie i się przywitał
-  Hej, Jestem Liam, ale to już pewnie wiesz ;) Przepraszam cie za nich, oni tak czasem mają. Czasem nie wiem czemu tak się im  dzieje . Jak się masz ???Wszystko dobrze??-powiedział Liam.
- Hej, jestem [T.i]. Spoko. Dobrze ,dziękuję. Nie masz za co przepraszać.  Ja tam wiem czemu tak się dzieje. – powiedziałaś lekko drżącym głosem.  Cała czwórka patrzyła na ciebie pytający wzrokiem. Widząc to postanowiłaś im to wyjaśnić, wdziałaś głęboki wdech, spojrzałaś na nich i zaczęłaś mówić:
- Harry to pewnie przesadził z bananami. Zdecydowanie powinien je ograniczyć.
Louis za dużo marchewek. Lou, owszem one są zdrowe ale nie w dużej ilości, w dużej ilości szkodzą. , a Zayn to pewnie wypił za dużo energy drink’ów – powiedziałaś z uśmiechem.
Chłopacy słysząc to wybuchli śmiechem.  Cały czas zastanawiałaś się gdzie jest Niall, myślałaś że jest w toalecie. Zaczęłaś rozmawiać z chłopakami, byli bardzo mili. Po krótkiej chwili rozluźniłaś się. Zaproponowałaś chłopakom wspólne zdjęcia, zgodzili się. Nagle w twojej torebce zadzwonił telefon, przeprosiłaś ich na chwile i wyciągałaś telefon a następnie zanulowałaś połączenie i wyciszyłaś telefon ,schowałaś go do torebki. Korzystając z tego że chowałaś telefon postanowiłaś od razu wyjąć aparat, zaczęłaś szukać go. Po chwili znalazas to czego szukałaś, wyjęłaś aparat z futerału. Prawą ręką chwaciłaś urządzenie a lewą wrzuciałas futerał do torebki. Udałaś się w stronę idol lecz na chwile się zatrzymałaś aby włączyć aparat. Podeszłaś do chłopaków .Wciąż zastanawiałaś się gdzie jest blondyn. Rozmawiałaś z Harry i robiliście zdjęcia, gdy nagle usłyszałaś że ktoś wszedł do pomieszczenia, nie przejmowałaś się tym kto wszedł. Byłaś odwrócona tyłem do drzwi ale na wprost Hazzy. Rozmawiając z nim zatraciłaś się w jego uśmiechu, mieliście wiele wspólnych tematów.

- Chłopieeeee, gdzieś ty się podziewał ??!!! Miałeś wrócić za 5 min a minęło chyba z 15min. Przecież mamy jeszcze spotkanie z fanami a przerwa się dawno skończyła. – odezwał sie Zayn.
- Byłem w toalecie i pod areną na chwile, myślałem, że jeszcze ją zobaczę ale niestety nie. Pewnie już opuściła arenę.- rzekł blondyn smutno.
- Staryy, Nie martw się. Pomyśl…. Skoro była na koncercie to musi tu gdzieś być. Pewnie zatrzymała się w jakimś hotelu. A po resztą Na twitter’ze o tym głośnio wiec pewnie lada chwila nasze Directioners znajdą jej Twittera i na pewno się o tym dowiesz. Uwierz mi ona może być bliżej niż ci się wydaje. A teraz Uśmiechnij się i idź się przywitać z fanką. Stoi obok Hazzą, gadają już z 5 nim. To już ostatnia osoba na dziś-Powiedział Liam puszczając do niego oko i poklepał przyjaciela po ramieniu.
- Dzięki Liam. Masz racje. Ide do nich, bo widze ze Hardziątko się rozkręca. – rzekł Niall
- * Kurcze co on Miał na myśli ??? Wow ta dziewczyna co rozmawia z Loczkiem,ona mi bardzo przypomina ta dziewczynę… eeee to pewnie tylko złódzenie.  Mineła już godzina ja nie mogę przestać o niej myśleć.. Nialler ogarnij się !!!ZNAJDZIESZ JĄ niedługo. Pamietaj o tym co Liam mówił !!!  * -powiedział Niall w myślach spoglądając na ciebie daleka, po czym podniósł coś gdy szedł w twoją stronę.
Wciąż rozmawiałaś Harrym śmiejąc się wraz z nim, czułaś że ktoś jest za plecami . Byłaś przekonana że to jest Louis. Przeszedł cie lekki dreszcz po plecach. Trzymałaś w rece aparat.
-  Przepraszam, to chyba jest twoje ??- usłyszałaś męski głos z za pleców, dobrze znany ci głos. Harry chyba wyczuł co się dzieje, wiec odsuną się na bok wcześniej uśmiechają się do ciebie. . Harry udał się do reszty chłopaków stojących obok.
wzięłaś wdech, przeczesałaś ręką włosy, odwróciłaś sie i spojrzałaś na osobę przed tobą. Przed tobą stał Niall Horan a w ręce trzymał twój futerał na aparat.
-Tak, to moje, dziękuję. Nawet nie zauważyłam, że mi wypadł, jeszcze raz dziękuję- powiedziałaś do Niall’a a ten podał Ci futerał dodając uśmiech w skutek czego poczułaś, że miękną ci kolana.
-dziękuję. – podziękowałaś po raz kolejny wzięłaś rzecz do reki
-  jak Masz na imię ?? – zapytał Niall, gdy odłożyłaś futerał na stolik.
- jestem [T.i] – powiedziałaś odwróciwszy się po wykonanej wcześniej czynności co spowodowało że stałaś  na wprost blondyna. Staliście bardzo, bardzo blisko siebie, tak blisko, że zauważyłaś że powiększyły mu się źrenice i oddech przyśpieszył, czyjąś jego oddech, patrzyliście sobie przez jakieś 20sek w oczy wtedy Niall zrobił 2 kroki w tył, spojrzał na Ciebie ,przeczesał swoje blond włosy. Był zmieszany. Właśnie do niego dotarło co się dzieje.
- Woooooow, Ja po prostu nie wierzę… To naprawdę Ty. Już myślałem że cie nigdy nie spotkam – powiedział na jednym tchu. Harry, Liam, Zayn, Louis patrzyli na tą sytuacje z boki , nie chcieli się wtrącać.
- NEVER SAY NEVER - Rzekłaś uśmiechając się po czym dodałaś
-  Niall uwierz, Nie sądziłam, że cie spotkam jeszcze. A jednak. Marzenia się spełniają, wystarczy w nie uwierzyć. Chce ci podziękować za To co się wydarzyło tam na scenie to było coś niesamowitego a w dodatku to moja ulubiona piosenka z tego albumu. Dziękuję za dedykację. Dziękuję, dziękuję, dziękuję – powiedziałaś i  pod wpływem chwili wtuliłaś się do Nialla a ten po 5sek odwzajemnił.
-  To ja dziękuję- powiedział Niall patrząc ci prosto w oczy. Widać było w nich iskierki. Chłopcy już nie wytrzymali i zaczęli bić wam bravo’a oraz podeszli do was.
- No co tam moje Keviniątka – powiedział Louis podchodząc do was z reszta chłopaków. Ty i Niall słysząc oderwaliście się od siebie i popatrzeliście na Ciebie i wybuchliście śmiechem a wraz z wami reszta.
- Ojjj Lou.. ty jak już coś powiesz to klękajcie narody –powiedziałaś na co Lou miał zmieszaną minę.
- hahahah [t.i] dobry tekst. musze go kiedyś wykorzystać. – rzekł Harry po czym się uśmiechnął.
- Chłopcy, bo jak wiecie mój czas spotkania z wami się zaraz kończy. Mogłabym was prosić abyście dali mi swój autograf.- zapytałaś stoją na wprost nich.
- No oczywiście. A co więcej do każdego autografu zdjęcie z każdym z nas i grupowe. Spokojnie do końca spotkanie jest jeszcze 30min.- odparł Liam na co się uśmiechnęłaś.
Położyłaś aparat na stoliku wyjęłaś z niej  płytę oraz zeszyt. Usiedliście na dużej czerwonej narożnej sofie. Siedziałaś na wprost Niall ale obok Harryego. Chłopcy podpisali ci płyte i zeszyt wraz z dedykacją i rozmawialiście. Niall jako ostatni podpisał się w zeszycie. . Niall zapytam się czy może ci cos narysować, zgodziłaś się . Podczas rozmowy czułaś wzrok Niall na sobie, trochę cie to krępowało ale starałaś się to ukryć. Dowiedziałaś się wielu ciekawych rzeczy z życia z trasie jak również z prywatnych.
- [t.i] , powiedz skąd jesteś ??- zapytał Niall podając ci zeszyt.
- jestem z Polski. Jestem polką. A czemu pytasz ??- odpowiedziałaś odkładając zeszyt na stolik.
- Awwww To już wiem dlaczego jesteś taka ładna. Przecież polki są najładniejsze na całym świecie- rzekł Harry na co się uśmiechnęłaś, podziękowałaś  i lekko zarumieniłaś.
- To wszystko wyjaśnia. Pytam Bo masz ciekawy akcent. Taki mieszany – odpowiedział.
-hahah..to może dlatego,  że uczę się od Mistrza – rzekłaś spoglądając na blondyna.
- ooo. Ciekawe kim jest ten mistrz – stwierdził Niall.
- Spójrz w lustro to się dowiesz.- Powiedziałaś do Irlandczyka na co ten się uśmiechnął..
-Dlugo tu zostajesz ??zapytał Zayn.
- na 2 tyg, lecz za 2 dni przenoszę się do hotelu do 
Mullingar tam będę przez 10 dni i wracam do Polski.– odpowiedziałaś. Niall słysząc to uśmiechnął się. Chłopcy mieli teraz 2 tyg wiec każdy z  nich wraca do swojego miasta odpoczać ,spotkać się z przyjaciółmi.
 - [t.i],mogłabyś podać swojego Twitter’a ?? – zapytał Niall
- oczywiście-  wzięłaś zeszyt, wyrwałaś kartkę z tyłu i napisał swój Nick i podałaś blondynowi. Zastanawiałaś się w jakim celu mu twój twister. Rozmowa ciągła się dobre. Lecz czas spotkania szybko mija. Zrobiłaś sobie z nimi zdjęcia z każdym z osobna. Gdy Nadszedł czas na zdjecie z Niallem, byłaś lekko zdenerwowana, wkońcu to twój ulubieniec z całego, jemu wiele zawdzięczasz. Kiedy poszedł i cie obiał cały stres zniknął. Zrobino wam z 15 zdjec. Po skończonej sesji z każdym z osobna, zrobiliście zdjęcie grupowe a następnie pożegnałaś się z idolami wcześniej schowają płyte i zeszyt do torebki. Każdego z nich przytuliłaś mówiąc każdemu parę słów podziękować i wgl. Kiedy przytulałaś się z Niall’em  i powiedziałaś mu to co chciałaś powiedzieć od rzekł ci do ucha
- Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś się spotkamy.. . Dziękuję.– Słysząc to jeszcze mocniej się do niego wtuliłaś.
Chwile potem wzięłaś torebkę aparat do reki.
- Dowiedzenia, dziękuje za spotkanie, to były najlepsze chwile w moim życiu – powiedziałaś. 1D słysząc to podeszli do ciebie i przytulili się grupowo. Po skończonym uścisku, spojrzałaś na nich po raz ostatni, widziałaś ich uśmiechniętych a następnie  chwyciłaś za klamkę i wyszłaś z uśmiechem na twarzy.



 Przepraszam za wszystkie błędy jakie się tam pojawiły : ) 
 I CO O TYM MYŚLICE ??? 
                        CZYTASZ = KOMENTUJ,ZOSTAW ŚLAD PO SOBIE ;)
         TWÓJ KOMENTARZ=MOJA MOTYWACJA DO PISANA ;)) Mam do was pytanko ;)) Z KIM CHCECIE KOLEJNEGO IMAGINA ?? PISZCIE W KOMENTARZACH
 Liczę na szczere komentarze ;))Piszcie co myślicie... ;)Macie jakieś pytania, zapraszam na aska :  http://ask.fm/Darcy97poland 

Czytasz= komentarz

Pozdrawiam ;) Kocham WAS ;) XXXX
 @darcy97poalnd   

wtorek, 4 marca 2014

Niall ♥♥♥♥ Część 4

 hejjka ;) Przepraszam,że długo nic nie dodawałam nic ,ale miałam problem z komputerem, był w naprawie, a potem byłam chora ; ( Wiem,zawiodłam was,przepraszam..mam nadzieje,że mi wybaczycie.
ZAPRASZAM NA KOLEJNA CZEŚĆ ... TA JEST ZNACZNIE DŁUŻSZA ;) MYŚLE,ŻE SIE SPODOBA WAS ;) Koniecznie włączcie to Link 

Miłego czytania ;)



Świtała gasną, słychać piski. W tle słychać muzykę. Na Telebimie ukazał się filmik rozpoczynający koncert…. 3.2.1 …
Ukazali się One Direction na scenie, zaczęłaś piszczeć ..koncert się zaczął…  Cały czas twój wzrok był skoncentrowany  na Niall’u, na reszcie zespołu również ale w dużej mierze na Niall’u. Chłopcy zaśpiewali kilka piosenek .
- Witam Dublin i DIRECTIONERS I CRAZY MOFOS. Kochamy was. Mamy nadzieje, że będziecie się dobrze bawić tak jak my. Zapewniam was, Nie zapomnicie tego wieczoru – powiedział Niall stojąc na Wprost Ciebie, ty widząc do uśmiechnęłaś się automatycznie. To są najpiękniejsze chwile a koncert dopiero sie zaczyna. Chłopcy szleją na scenie śpiewając i wygłupiają się zarazem. Po pewnym czasie zauważyłaś że Niall spogląda w twoją stronę, miałaś wrażenie że patrzy na ciebie.  Przez cały czas trwania koncertu czułaś jego wzrok na sobie.  Bawiłaś się świetnie, Niall co jakiś czas stał na scenie  na wprost ciebie. Cały czas myślałaś, że on tam stał ponieważ tak było zaplanowane
- Niall, co ty się tak uśmiechasz odkąd zaczęliśmy koncert ?? Uśmiechasz się bardziej niż zwykle.-zapytał Louis w przerwie pomiędzy następną piosenką i podszedł do blondyna który wciąż stał na wprost Ciebie.
- Ohhh Lou.. i tak nie zrozumiesz – powiedział Niall spoglądając na przyjaciela.
-  A może ja chce zrozumieć ?! Spróbować zawsze można, c’nie. – rzekł pasiasty.
- Oh Tommo, ja się cały czas uśmiecham jak byś jeszcze nie zauważył, ale teraz to mam jeszcze jeden powód. – rzedł Niall.
- Tiaaa Nialluś. Chcesz mi… sorry Nam .Chcesz NAM coś powiedzieć ?? – zapytał Lou.
- Tak, Najlepiej opisze to w piosence.-rzekł spoglądając na Louisa. Reszta zespołu przyglądała się z boku ,lecz po chwili podeszła bliżej Niall. Po chwili cała 5 stała na wprost ciebie.
- Niby jakiej ? Naller ,możesz jaśniej ??-zapytał Harry ukazują swoje dołeczki.
-  Odkąd przyjechaliśmy to Irlandii, czułem że stanie się coś magicznego i to właśnie się dzieje – rzekł tajemniczo Irlandczyk. Niall wziął głęboki wydech, uśmiechnął się i powiedział:
-  „Strong’’, Babe to dla Ciebie – powiedział Niall wskazując dobitnie na Ciebie. Ty rozejrzałaś się wokół i spojrzał na blondyna pokazując palce nam na siebie i mówiąc ‘’ Niall, ty mówisz o mnie ?? ‘’ . Niall przytaknął, poczym się zrobił 3kroki w tył dołączając do reszty, uśmiechnął się muzyka zaczęła grać a ty tylko zdarzyłaś odwzajemnić  uśmiech.  Usłyszałaś pierwsze dźwięki piosenki. Wciąż nie mogłaś w to uwierzyć ,że Niall zadedykował właśnie tobie tą piosenkę. Od samego początku kiedy tylko kupiłaś i przesłuchałaś płyte ‘’Midnight Memories’’ to właśnie ta piosenka była twoją ulubioną na tym albumie. A jak sie tylko dowiedział ze to również ulubiona piosenka Niall pokochała tą piosenkę bardziej. Uważnie wsłuchujesz się w każde słowo. Dobrze znałaś cały tekst wraz w tłumaczeniem. Widać było że chłopcy bardzo wczuli się w ten utwór a zwłaszcza Niall. Momentami można było dostrzec, że drży mu głos i jest troszkę spięty. W jego wykonaniu to było słodkie. Nagle nadszedł czas na solówkę Niall’a < ten co śpiewa sam ‘’solo’’ refren pod koniec piosenki>. Zayn kończył swoją solówkę, blondyn podszedł bliżej publiczności tak by być na wprost ciebie, usiadł na scenie spojrzał ci w oczy i zaczął śpiewać swoja solówkę.
I’m sorry if I say I need ya  / Przepraszam, jeśli powiem, że cię potrzebuję
But I don’t care, I’m not scared of love /  Ale wszystko mi jedno, nie boję się miłości
'Cause when I'm not with you I'm weaker / Bo kiedy nie jestem z tobą, jestem słabszy
Is that so wrong? / Czy to takie złe?
Is it so wrong? / Czy to tak źle?

Po policzku spłynęła mu pojedyncza łza. Każde słowo wypowiadał w delikatnością ,z wyczuciem, z uczuciem. Ty patrzyłaś na niego jak zaczarowana. Słysząc słowa wypowiedziane przez Niall’a kierowane do Ciebie spowodowały ,że po policzku słynęła pojedyncza łza, ale mino tego uśmiechnęłaś się co blondyn odwzajemnił. Po skończeniu swojej zwrotki spojrzał tobie prosto w oczy, nagle świat się na chwile zatrzymał, oboje to czuliście. Po policzku spłynęła łza którą otarł nie odrywając wzroku od ciebie  następnie dołączył do reszty zespołu i dołączyli utwór. Przez cały czas trwania koncertu uśmiechałaś się, blondyn również nie krył uśmiechu. W końcu naszedł czas na pytania  z twitter’a . Były różne i bardzo kreatywne. Byli bardzo zabawni. Mieli wiele frajdy przy tym. Chłopcy zaśpiewali jeszcze kilka piosenek  i koncert się zakończył, ale dla ciebie to nie był koniec gdyż ty miałaś wejściówkę za kulisy. One Direction podziękowało i zeszli ze sceny.  Po upływie 15 min czekałaś wraz z innymi Directionerkami przed drzwiami do pokoju chłopaków w którym miało odbyć się spotkanie z nimi. Wciąż byłaś w szoku po tym co się wydarzyło przy piosence ‘’Strong’’. Za chwile mieli wpuszczać  osoby na spotkanie z chłopakami. Byłaś ostania, przed tobą było kilka osób wiec usiadłaś na sofie, wyjęłaś telefon i zalogowałaś się na Twitter’a. Tuż po zalogowaniu dostałaś powiadomienie że Niall dodał Tweet napisał ‘’ You make my STRONG !!! i will wait for you. Odnajdę cię ‘’ Po tym jak to przeczytałaś wypuściłaś telefon z reki, po chwili go podniosłaś i przeczytałaś jeszcze raz, wtedy zrozumiałaś. Podałaś tweet dalej i napisałaś ‘’ Jeszcze chwile i spotkam One Direction twarzą w twarz. Nie wierze !!!!!!!!!.SPOTKAM NIALL’A  ♥♥♥  Let’s do this ‘’. Schowałaś telefon do kieszeni i wyjęłaś aparat, przeglądałaś zdjęcia które zrobiłaś podczas koncertu. Oglądałaś zdjęcia.. Po niecałych 30 min przeszedł czas na twoje spotkanie z chłopakami. Ochroniarz stojący przy drzwiach powiedział, że za chwile twoja kolej. Przeczesałaś ręką włosy, wstałaś z krzesła, wzięłaś torebkę i podeszłaś do drzwi. Wyjęłaś z kieszeni telefon i napisałaś na TT: ‘’ Na te chwile czekałam całe życie. Niall, Harry, Louis, Zayn, Liam < każdego odznaczyłaś tak jak mają nazwę na TT> NADCHODZĘ !!!! LEST’S DO THIS !!!! ‘’ a następnie schowałaś Telefon.  Ochroniarz poinformował cie ,że możesz już wejść, wzięłaś głęboki wdech, przeczesałaś włosy ręką, spojrzałaś na tabliczkę, która wisiała na drzwiach z napisem ‘’ONE DIRECTION’’ uśmiechnęłaś się następnie zapukałaś 2 razy po czym pociągałaś za klamkę i weszłaś do środka.



CZYTASZ = KOMENTUJ,ZOSTAW ŚLAD PO SOBIE ;)
Mam do was pytanko ;)) Z KIM CHCECIE KOLEJNEGO IMAGINA ?? PISZCIE W KOMENTARZACH
 Przepraszam za wszystkie błędy jakie się tam pojawiły : ) 

 Liczę na szczere komentarze ;))Piszcie co myślicie... ;)Macie jakieś pytania, zapraszam na aska :  http://ask.fm/Darcy97poland 

Czytasz= komentarz

Pozdrawiam ;) Kocham WAS ;)
 @darcy97poalnd