niedziela, 3 listopada 2013

Harry ♥♥♥ cześć 8 OSTATNIA

 Tak, to już ostania część. Mam nadzieję,że wam się spodoba :)))
KONIECZNIE WŁĄCZCIE TO: http://www.youtube.com/watch?v=W-TE_Ys4iwM gdy sie skończy piosenka włącz od nowa
ŻYCZE MIŁEGO CZYTANIA XXX


 Budzisz się o 9.00 rano wstajesz, wykonujesz poranne czynności a następnie szykujesz sobie  śniadanie.  Właśnie kończysz robić sobie kanapki, gdy zadzwonił telefon. Momentalnie przestałaś wykonywać poprzednią czynność i odebrałaś telefon.
-Hi, nie obudziłam Cię ?- Powiedziała  Alex.
- Hi, nie skądże. Właśnie robie sobie śniadanie. – odpowiedziałaś po czym dodałaś.
- Słuchaj, Mam do ciebie prośbę – zaczeła.
- Słucham, o co chodzi?- rzekłaś.
- Wiem, że masz dziś wolne. Mogłabyś dziś mnie zastąpić w pacy, bo muszę iść do lekarza ?? Byłabym Ci bardzo wdzięczna – zapytała Alex.
- Oczywiście, że mogę. żaden problem. O której zaczynasz prace ?-powiedziłaś.
- Mam na popołudnie, wiec od 12 do 18. Bardzo dziękuję. Ja nie wiem jak ja ci się odwdzięczę ?? poinformuje szefową o tym. – rzekła dziewczyna.
- Okey. Nie ma za co dziękować – odpowiedziałaś po czym się rozłączyłaś.
 Wróciłaś do wcześniej zaczętej czynności, po chwili kanapki były gotowe. Nalałaś do szklanki soku jabłkowego a następnie usiadłaś do stołu i zjadłaś posiłek.  
Po zjedzonym posiłku udałaś się do łazienki gdzie zrobiłaś make-up i ubrałaś się. Dochodziła  11 wiec wzięłaś torebkę, założyłaś buty, kurtkę  i  wyszłaś zamykając drzwi.  Udałaś się do pracy, po drodze wstąpiłaś po wodę. Tuz przed 12 byłaś już w „MILKSHAKE’’. Lubiłaś tą prace, podobała ci się tam. Zauważyłaś, że jest mu więcej klientów już zwykle, trochę się zdziwiłaś.  Dniówka szybko mijała. 2h przed zamknięciem twoja szefowa musiała pilnie wyjść i poprosiła, żebyś zamknęła bar. Godzinę przed zamknięciem nie było klientów. Stałaś odwrócona tyłem do kasy i układałaś na półce, nagle usłyszałaś otwierające się drzwi. Akurat skończyłaś układać , odwróciłaś się i zobaczyłaś Liam’a, Zayn’a, Niall’a i Louis’a. Zaniemówiłaś, po chwili przyjęłaś ich zamówanie. Chłopacy usiedli to stolika a ty zajęłaś się ich zamówieniem. Zauważyłaś, że chłopcy przyglądali się tobie. Już kończyłaś robić ostatniego shake, gdy do baru wszedł  Harry. Loczek przywitał się z chłopakami i podszedł do baru zamówić shake’a. Podeszłaś do kasy i przyjęłaś  Harry’ego zamówienie a następnie dosiadł się do reszty zespołu. Po skończeniu zamówienia udałaś się do chłopaków i podałaś im shake z uśmiechem a następnie wróciłaś do kasy. Chłopcy rozmawiali.
* rozmowa chłopaków*
-  Hey, Znalazłem to czego tak długo szukałem. -powiedział Harry.
-  Co masz na myśli ? zapytał Lou, upijając shake’a.
- Znalazłem ją, Ona była tu caly czas. To jest [T.i] !!! –powiedział radośnie loczek. Nagle  czułaś wzrok chłopków na sobie, udawałaś ,że ci to nie przeszkadza chodź trochę krępowałaś się.
- Dobrze mi się wydawało, że skądś ją kojarzę. I się nie myliłem – powiedział Liam
-  Ejj.. No to Na co czekasz ?? działaj. –powiedział Niall, klepiąc loczka w remie. Ty widząc to uśmiechnęłaś się lekko.
- Masz racje. Już raz pozwoliłem jej odejść drugi raz na to nie pozwole. Raz ją staciłem nie chce popełnić drugi raz tego samego błędu.-rzekł Harry. 
- Wiedz się rusz, jesteśmy z Toba. TRZYMAJ SIĘ- powiedział Zayn.
Liam, Niall, Zayn i Louis wyszli. Harry została sam, pił shake.
* koniec rozmowy chłopków normalna perspektywa < wiecie co mam na myśli >.*
Wzięłaś szmatkę i zaczęłaś wycierać stoliki, gdyż zbliżała się już godzina zamknięcia. Po chwili były już czyste, wróciłaś za ladę. Zauważyłaś że Styles pisze nerwowo na telefonie. Dopił shake’a do końca wstał od stolika i zamiast udać się w stronę drzwi idzie w twoją stronę.
- Hi [t.i] – powiedział niepewnie. Zdziwiłaś się że cie pamięta. Uśmiechnęłaś się do loczka
- Hi Harry. Mogę  w czymś pomoc, podać coś ?? – powiedziałaś drżącym głosem.
- Tak, masz chwile? Za ile kończysz prace , chciałbym porozmawiać a nie chce ci przeszkadzać w pracy ??- zapytał .
-  Właściwie to już kończyłam, musze tylko zamknąć bar. Za chwile pogadamy tylko zamknę .- powiedziałaś na co chłopak uśmiechnął się i wskazał gestem że będzie czekał przy stoliku.
Odeszłaś od lady, podeszłaś do drzwi i przekrecięłaś  tabliczkę  co skutkowało tym, że  już zamknięte. Udałaś się do stolika przy którym siedział. Loczek nerwowo bawił się kluczykami po chwili dosiadłaś się do niego na co on się uśmiechnął i schował kluczyki do kieszeni.
- [t.i] , nie wiem od czego mam zacząć- zaczął.
- Hej , spokojnie. Nie śpiesz się. Nie wiem co mi chcesz powiedzieć, ale zacznij od początku – powiedziałaś uśmiechając się.
-  Codziennie wracam do tego dnia, gdy ujrzałem cię pierwszy raz tam na lotnisku. Potem pamiętam gdy stałem u twych drzwi w Twoją walizką, byłaś taka nieśmiała. Od tamtego czasu codziennie o Tobie myślałam. Już myślałem, że cie nigdy nie zobaczę a tu kilka dni później jesteś na naszym koncercie a później na backstage’u… Zamarłem jak Cię zobaczyłem. Czas wtedy szybko minął. Pamiętasz to zdjęcie ,które zrobił nam Louis moim telefonem – zapytał loczek
- Tak, pamiętam- odpowiedziałaś.
-  Mam je w ustawione cały czas na tapecie w telefonie * pokazuje ci swój telefon, gdzie jest wasze zdjęcie na tapecie*. Gdy wyszłaś po spotkaniu < na backstage’u> po chwili pobiegłem za Tobą, lecz Ciebie już nie było..odjechałaś taksówką. Byłem załamany, lecz od tamtej pory postanowiłem, że Cię odnajdę nawet jeśli miało by to trać wieki. Dziś nadszedł ten wymarzony dzień..zlazłem Cie * wstał i usiał obok siebie i chwycił za rękę * Nie Chce stracić Cię po raz kolejny, chce Cię mieć gdy kładę się spać i wstaje rano. Proszę nie odrzucaj mnie. Będę walczyć o Ciebie jak kot. [T.I] Kocham Cię !!! Czy zostaniesz moją dziewczyną ????  – powiedział patrząc się głęboko w oczy. Harry pochylił się lekko nad tobą i otarł łzę.
- Taka odpowiedź ci wystarczy ??Kocham Cię – powiedziałaś po czym pocałowałaś Harry’ego, od odwzajemnił pocałunek. Jakiś czas później Harry pokazuje ci jego wpis a tam wasze zdjecie i podpis '' Znalazłem ją. !! To jest ta dziwczyna od walizki. nazywa sie [T.i] <twoj twitter> KOCHAM JĄ !! Na Zawsze RAZEM ''. Gdy to zobaczyłaś pocałowałaś Harry'ego.

I tak zaczął się początek waszej Miłości, Fani cie zaakceptowali, chodź było osoby które cie hejtowały ale dałaś radę bo miałaś wsparcie Chłopaka i reszty zespołu .


 

  Przepraszam za wszystkie błędy jakie się tam pojawiły : ) 
 Liczę na szczere komentarze ;))Piszcie co myślicie...
Gdyby ktoś chciał dedykację, proszę o kontakt na Twiter'rze, a dogadamy się.

Macie jakieś pytania, zapraszam na aska :  http://ask.fm/Darcy97poland


Pozdrawiam ;)
 @darcy97poalnd  

9 komentarzy:

  1. Poprosru swietne. Nic dodac nic ujac. Mam nadzieje ze szybko dodacie kokejny imagin :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko geniusz mógł napisać coś tak wspaniałego *.*
    Chyba się normalnie zakochałam xd
    Każde słowo i każdy opis sytuacji lub bohatera jest doskonały :)
    Czwkam na nexta :D

    only-to-die.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko geniusz mógł napisać coś tak doskonałego *.*
    Normalnie się zakochałam w każdym słowie, opisie :)
    Już nie mogę się doczekać nexta! :*

    only-to-die.blogspot.com
    wpadniesz? ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. WoW super zakończenie <3 dzięki o inf :) -@natalia17k

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zapraszam na mój blog http://69imaginyoonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietnie piszesz. Naprwdę wciaga. Proszę pisz dalej!
    Mam do Ciebie małą proźbe. Mozesz kliknąc "lubie to" mojej stronce na fb?
    https://www.facebook.com/pages/Magfashion/460867350697641?ref=hl
    To dla mnie bardzo wazne. Z gory dzięk8je.

    OdpowiedzUsuń
  7. Narazie przeczytałam tylko jeden rozdział >>>> muszę czytac kolejne
    JESTEŚ BOSKA <333

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne jesteś boska.. pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Za każdą opinię dziękujemy ♥
Wasze komentarze motywują nas do dalszej pracy nad blogiem ♥