sobota, 4 stycznia 2014

Imagin o Zaynie ♥


Był piękny słoneczny dzień. Siedziałaś nad niewielkim stawkiem i malowałaś krajobraz, który miałaś przed sobą. Nikt nie wiedział o tym miejscu, przynajmniej miałaś taką nadzieję. Kochałaś to miejsce, bo tu miałaś święty spokój. Żadna z twoich koleżanek nie zwracała ci głowę najświeższymi plotkami ze szkoły. W pewnym momencie usłyszałaś warkot, chyba motoru. Wstałaś ze swojego miejsca i wychyliłaś się zza drzewa, aby zobaczyć kto to. Był to Zayn Malik. Chłopak pożądany przez wiele dziewczyn. Na co dzień był jednym wielkim chamem, ale coś czułaś, że Zayn potrafi być miły i pomocny. Usiadłaś z powrotem na miejsce i malowałaś dalej. W pewnym momencie chłopak usiadł koło ciebie. Zdziwiło cię to, bo przecież pan i władca nigdy nie siada koło takich jak ty, czyli spokojnych i lekko zamkniętych w sobie dziewczyn. Nagle chłopak odezwał się.
- Potrzebuje rozmowy.
- To idź do swoich kolegów. Na pewno lepiej będzie ci się z nimi gadać.
Powiedziałaś i wstałaś. Poszłaś prosto do swojego domu. Nie obchodziło cię to, że nawołuje twoje imię. Chciałaś pokazać mu, jak to jest gdy inni cię ignorują. W domu wzięłaś się za naukę historii, ponieważ miałaś jutro kartkówkę, na którą nic nie umiałaś. Nie byłaś za dobra z tego przedmiotu, więc siedziałaś nad książkami 2 godziny zanim coś zrozumiałaś. Po nauce udałaś się do łazienki, w celu umycia się. Weszłaś jeszcze na Twittera i Facebooka, po czym położyłaś się spać. Następnego dnia w szkole, Zayn starał się porozmawiać z tobą, lecz byłaś nieugięta. Każdą przerwę spędzałaś z koleżankami, bo właśnie dzięki nim, on nie podchodził. Może się wstydził, a może nawet bał. Po lekcjach znów poszłaś nad stawek, bo chciałaś dokończyć rysunek. Już kończyłaś, gdy nagle zza drzew wyszedł Malik.
- Nawet świętego spokoju nie mogę mieć przez chwilę.
- Nie przeszkadzaj sobie. Mnie tu nie ma.
- Taa. Łatwo ci mówić - powiedziałaś i wróciłaś do rysowania.
Po 30 minutach skończyłaś. Byłaś z siebie dumna, bo uważałaś, że to najlepszy rysunek w twoim wykonaniu. 
- Przepięknie rysujesz - powiedział chłopak. Właśnie przypomniałaś sobie, że on tu jest.
- Dzięki - powiedziałaś z lekkim uśmiechem.
- Masz piękny uśmiech.
- Nie rozpędzaj się tak Malik.
- Mówię tylko prawdę.
- Nie sądzę. Jak odnalazłeś to miejsce ?
- Po tym jak zdradziła mnie dziewczyna, którą kochałem z całego serca, biegłem przed siebie, żeby znaleźć się jak najdalej od nich. Dobiegłem i spędzałem tu dużo czasu, aż nie zaczęłaś przychodzić.
- Przykro mi. Musiała być straszną idiotką, że to zrobiła. Miała wspaniałego chłopaka.
- Według niej mój przyjaciel jest lepszy, bo jest z nim do dziś.
Zatkało cię. Nie myślałaś, że mogło się coś takiego stać w jego życiu. I to jeszcze z przyjacielem ? Zauważyłaś, że chłopak posmutniał, więc przytuliłaś go. Zaciągnęłaś się jego perfumami, bo miał nieziemskie. Resztę dnia spędziłaś na rozmowach z Zaynem. Po dwudziestej chłopak odwiózł cię, swoim motorem, do domu.
- Dziękuję za ten dzień - powiedziałaś i cmoknęłaś jego policzek. Chłopak uśmiechnął się na twój gest.
- Też ci dziękuję - powiedział po czym pocałował cię w usta. Byłaś zszokowana, nie wiedziałaś co masz zrobić.
- Przepraszam, poniosło mnie - powiedział wsiadając na motor i odjechał. Weszłaś do domu i nie kontaktowałaś. Rodzice nie mogli normalnie z tobą porozmawiać, bo chodziłaś ciągle zamyślona. Po tygodniu postanowiłaś iść w wasze sekretne miejsce. Chciałaś z nim porozmawiać. Na szczęście był tam i płakał ?! Podbiegłaś do niego i przytuliłaś. Chłopak przestraszył się, ale widząc, że to ty odetchnął z ulgą.
 - Przepraszam cię [T.I.].
- Za co głuptasie.
- Za ten pocałunek. Wiem powinienem poczekać. Dać ci czas na poznanie mnie, ale nie mogłem się powstrzymać.
Pocałowałaś chłopaka najlepiej jak umiałaś, bo chciałaś, aby już nic nie mówił. Zdziwiło go twoje zachowanie, ale pogłębił pocałunek. Oderwaliście się od siebie z powodu braku tlenu.
- Co to było ? - wyszeptał zdziwiony.
- No wiesz ... - powiedziałaś zawstydzona.
- Wiem - powiedział z szerokim uśmiechem.
- Tęskniłam za naszymi rozmowami - powiedziałaś tuląc się do chłopaka.
- Mi bardziej ciebie. Ja muszę ci to powiedzieć - oznajmił odsuwając cię od niego.
- Zakochałem się w tobie [T.I.]. Od pewnego czasu ciągle o tobie myśli. Te dni, przez które nie rozmawialiśmy, były najgorsze w moim życiu, bo nie widziałem twojego uśmiechu, ani nie słyszałem twojego słodkiego śmiechu - mówił, a tobie leciały łzy po policzkach. Chłopak od razu otarł je.
- Ja nie wiem co mam powiedzieć.
- Po prostu zgódź się być moją dziewczyną.
- Chcę nią być.
Chłopak pocałował cię tak samo jak poprzednio, czyli z miłością i pożądaniem. Następnego dnia cała szkoła wiedziała, że jesteś dziewczyną Zayna Malika, chłopaka o którym marzy, każda dziewczyna. Ty już nie musiałaś marzyć, bo był on cały twój.


Pozdrawiam ♥
@JuliaKlove1D

3 komentarze:

  1. awwww to było słodkie >.< Masz talent <3
    Zapraszam
    http://4everloveto1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Az mi lza poleciala jak to czytalam c: taka szczescia oczywiscie :P
    Juz sie zakochalam w twoich Imaginach <3 Mam pytanie. Czy tylko ty bedziesz dodawac tu Imaginy czy ktos inny tez? Ile jest teraz adminek na tym blogu? Jak czesto bedziesz dodawac Imaginy? Czy bedziesz pisac dluzsze Imaginy? Takie kilku czesciowe?
    Hahah mialo byc jedno ale jakos tak wyszlo ich w koncu wiecej :P
    Pozdrawiam cie bardzo goroca i zycze ci duzo swietnych pomyslow xx Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Imagin świetny! <3 Mam małą prośbę...Jeśli znajdziesz czas to zajrzyj do mnie na blogga: http://fight-for-this-lovex-zaynmalik.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń

Za każdą opinię dziękujemy ♥
Wasze komentarze motywują nas do dalszej pracy nad blogiem ♥