środa, 20 marca 2013

Imagin o Harry'm ♥


Opuściłaś mury swojej szkoły całkowicie wykończona testami na ostatnich lekcjach. To był ostatni rok w tej szkole, a już w wakacje przeprowadzisz się do Londynu. Teraz tam tylko dojeżdżasz do swojego chłopaka. Tak, Harry jest twoim chłopakiem, jest tym co najlepsze spotkało Ciebie w życiu. Włączyłaś telefon i już po chwili dostałaś wiadomość, raczej powiadomienie o nowej wiadomości głosowej na poczcie. Odsłuchałaś.
"Hej Kochanie! Mam nadzieję, że testy poszły dobrze.Tylko nie zrób u mnie za dużego bałaganu haha. Kocham Cię bardzo, całusy" uśmiechnęłaś się, a w środku zrobiło się Tobie bardzo ciepło i przyjemnie. Próbowałaś oddzwonić, ale na marne chłopak miał wyłączony telefon. Pojedyncza łza spłynęła Tobie po policzku i po ostatnim sygnale włączyła się poczta, ale nie zostawiłaś żadnej wiadomości. Wróciłaś do domu i zaczęłaś wkładać do dużej torby ostatnie rzeczy, dzisiaj jechałaś znowu do Harry'ego. Oczywiście on był w trasie, ale jeździłaś zobaczyć co dzieje się w mieszkaniu oraz odpoczywałaś w Londynie. Styles nie pozwolił Tobie mieszkać co chwilę w hotelu więc dał Tobie klucze na stałe. Po 3 godzinach jazdy byłaś na miejscu i wparowałaś do mieszkania. Było jak zwykle cicho i czysto, zaniosłaś swoje rzeczy do sypialni chłopaka. Postanowiłaś się umyć i wróciłaś ponownie do pokoju, ubrałaś pierwszą lepszą jego bluzę i usiadłaś na łóżku rozczesując ręką mokre włosy. Otworzyłaś laptopa i zalogowałaś się na Skypie po chwili zobaczyłaś, że Harry również jest dostępny. Zadzwoniłaś do niego, a po chwili na twoim ekranie pojawił się uśmiechnięty chłopak.
-I looooooooooooooooooooooooooove You!- krzyczał szczerząc swoje ząbki.
Zaczęliście rozmawiać, śmialiście się oraz kłóciliście kto kogo kocha bardziej  i kto bardziej tęskni. Po chwili rozmowy usłyszałaś hałas w jego pokoju hotelowym, a przy kamerce pokazali się Louis i Zayn witając się z Tobą.
-Kochanie, przepraszam. Zapomniałem zupełnie, że wybieramy się do klubu dzisiaj.- powiedział smutny. Po twoich policzkach popłynęły łzy i zaczęłaś płakać. Styles zaczął prosić Ciebie, abyś tego nie robiła. Pożegnałaś się z nim i rozłączył się. Wtedy prawdziwa fala łez wypłynęła z twoich oczu z wielkim trzaskiem zamknęłaś komputer i opadłaś bezradnie na poduszkę. Nawet nie wiedziałaś, w którym momencie zasnęłaś. Obudził Ciebie dotyk kogoś ręki na twoich włosach. Obróciłaś głowę i zobaczyłaś leżącego koło siebie Harry'ego. Bawił się twoimi włosami z wielkim uśmiechem.
-Proszę, uszczypnij mnie. To chyba sen.- powiedziałaś wystraszona. Wtedy Styles zaśmiał się i złożył na twoich ustach całusa. -Widząc wczoraj Ciebie taką załamaną nie mogłem na to pozwolić. Wyszliśmy do klubu, siedziałem, wypiłem kilka drinków. Nie byłem w stanie rozmawiać z nimi, bawić się wiedząc jak ty tutaj tak cierpisz. Pojechałem na lotnisko i jestem.- objął Ciebie i przyciągnął bliżej siebie. Tak że dzieliły was małe centymetry od siebie, jego oczy były tak blisko Ciebie, a jego ciepły oddech czułaś na swoich policzkach.
-Przyjechałem tylko na 3 godziny.- przerwał milczenie, wtedy ty zakręciłaś palcem jego lok powodując tym na jego buzi uśmiech.
-Jak długo tutaj leżysz?- zapytałaś
-Z jakieś 30 minut. A co?- odpowiedział przybliżając znowu swoje usta do twoich. Zamknął oczy, był już kilka milimetrów od twoich warg, kiedy ty zerwałaś się z łóżka.
-Co?! 30 minut?! Tyle moglibyśmy zrobić przez ten czas! Mogłeś mnie obudzić.- krzyczałaś z łazienki.
-Oj ja wiem co możemy teraz zrobić.- widziałaś teraz dokładnie w lustrze Harry'ego leżącego na łóżku i ruszającego brwiami.
-Głupek- zaśmiałaś się.
Wtedy Styles wparował do łazienki i objął Ciebie od tyłu i zaczął delikatnie całować twoją szyję.
-Jeszcze kilka miesięcy- szepnął Tobie do ucha.- Kocham Cię- dodał od razu.
Na twojej twarzy pojawił się uśmiech, obróciłaś się i zaczęliście się namiętnie całować.


Mam nadzieję, że Wam się podoba ;)

3 komentarze:

Za każdą opinię dziękujemy ♥
Wasze komentarze motywują nas do dalszej pracy nad blogiem ♥