Twoje marzenie się spełniło, jesteś na koncercie One
Direction -Take Me Home Tour w London'ie. Stoisz pod samą sceną, na wprost
chłopaków. Po upływie 5 minut światła gasną, a na scenę wychodzi One Direction, koncert się rozpoczął. Chłopcy jak to oni podczas występów wygłupiali się, byli
po porostu sobą, za to ich kochałaś. Bawiłaś się świetnie, tak samo jak inne
Directioners. Zauważyłaś że podczas trwania koncertu Harry uśmiechał się do
ciebie, za każdym razem to odwzajemniałaś. W pewnym momencie chłopcy zaczęli śpiewać ,,C'mon C'mon’’. Harry podczas swojej solówki patrzył Ci w oczy, na co ty się uśmiechałaś i
zarumieniłaś. Czułaś wzrok wszystkich na Tobie i Harry’m. W jego oczach można
było zobaczyć iskierki. To było coś magicznego. Z wrażenia aż popłynęły Ci łzy.
Zaśpiewali jeszcze kilka piosenek i koncert się skończył, podziękowali, ukłonili się i zeszli ze sceny. Po zakończonym koncercie udałaś się za kulisy, gdyż
miałaś wejściówki VIP. Wraz z ochroniarzem i innymi Directioners udałaś się na
miejsce gdzie miało odbyć się spotkanie. Było 7 dziewcząt wraz z tobą, każda z Was miał 15 min. Byłaś ostania... Usiadłaś na krześle, wyjęłaś z torby książkę
,,Siła marzeń. Życie w One Direction'' i zaczełaś czytać dla zabicia czasu, mino iż
znałaś ją już na pamięć. Po upływie 90 minut, nadeszła upragniona chwila. Nadszedł
czas spotkania z chłopakami, byłaś trochę zdenerwowana. Ochroniarz zaprowadził Cię pod wskazane miejsce gdzie miało się odbyć spotkanie, następnie zapukał
po czym powiedział, że możesz już wejść. Wzięłaś głęboki oddech, otworzyłaś drzwi i weszłaś do
pomieszczenia w którym znajdowali się chłopcy. Gdy weszłaś zobaczyłaś Niall'a, Zayn’a
, Liam'a i Louis'a na dużej sofie, a Harry pił wodę mineralną. Gdy cie zobaczył z wrażenia się zakrztusił na co ty się cicho zaśmiałaś. Louis pomógł Hazzie dojść do
siebie i było wszystko okey. Razem a całym 1D siedziałaś na sofie.
- Wow, jesteś pierwszą dziewczyną która nie piszczy na nasz widok. - powiedział ze zdziwieniem Zayn.
- Miło słyszeć, jestem [T.I]. - odpowiedziałaś.
- Ładne imię. Ja jestem Liam, obok mnie jest Louis, Zayn, Niall, a ten co nie umie pić z butelki <heheh> to Harry. - rzekł Liam.
- Heheh... Tak wiem, miło mi was poznać.- powiedziałaś z uśmiechem.
- Nam również. Masz fajny akcent. skąd jesteś? - zapytał
Niall.
- Dzięki. Jestem z Polski, jestem Polką. - odpowiedziałaś.
- Aaaaaaaaaaaa z Polskiiiiii. Tam są piękne dziewczyny. - rzekł Hazza a pod nosem dodał ,,takie jak ty''. Usłyszałaś co powiedział, ale
udałaś, że nie słyszałaś. Chłopcy się
zaśmiali.
- Mogę prosić was abyście podpisali mi książkę i płytę? -
zapytałaś nieśmiało.
- Jasne. żaden problem. - powiedział Louis.
Podałaś chłopakom książkę, płytę a oni ją podpisali. Gdy
Harry podpisał wstał, podszedł do ciebie, wręczył Ci rzeczy, wtedy wasze oczy się
spotkały, czas zatrzymał się w miejscu
przez moment. Poczułaś motylki w brzuchu. Po chwili ocknęłaś się i spojrzałaś
na resztę chłopków, którzy siedzieli na sofie i przyglądali się wam. Harry wrócił na ,,ziemię''.
- Bardzo dziękuję za autografy. - powiedziałaś z uśmiechem.
- Przyjemność po naszej stronie. - powiedział Hazza.
- Mogę was jeszcze prosić o wspólne pamiątkowe zdjęcie? - zapytałaś niepewnie.
- Jasne. - odpowiedzieli chórem. Następnie ustawiliście się i
zrobiliście zdjęcie. Potem usiedliście na kanapie i rozmawialiście, chłopcy
byli bardzo mili... Niestety Twój czas dobiegł końca. Musiałaś już wychodzić. Wstałaś i pożegnałaś się z chłopakami, przytulając każdego z osobna. Każdy z nich dał Ci zdjęcie z autografem. Ucieszyłaś się, podziękowałaś za spotkanie i wyszłaś z
uśmiechem. Zmierzałaś korytarzem w stronę wyjścia, gdy już byłaś w połowie
usłyszałaś ze ktoś cie woła.
- [T.I] zaczekaj. - odwróciłaś się... To był Harry. Po chwili
już stał na wprost Ciebie.
- Słucham? - powiedziałaś spoglądając na lekko zdyszanego
chłopaka.
- Zostawiłaś książkę, wiec postanowiłem Ci ją podać póki nie
wyszłaś jeszcze. - odpowiedział Hazza gdy już wrócił do siebie.
- Dziękuję, to miło z twojej strony. - rzekłaś uśmiechają cie
do niego, po czym loczek wręczył ci książkę.
- Żaden problem. - odpowiedział i przeczesał swoje włosy. Jeszcze moment porozmawialiście i Harry musiał już wracać
do chłopaków.
- Zajrzyj do książki, a dokładniej na 69 stronę. Czekam na
odpowiedz ;D - powiedział po czym dał ci całusa w policzek i odszedł.
Zostajesz jeszcze w Londynie na 2 tygodnie. Postanowiłaś, że zobaczysz o co chodziło Harry'emu dopiero w hotelu. Po 15 minutach byłaś już na miejscu. Po wejściu do pokoju zdjęłaś płaszcz i buty. Usiadłaś na łóżku wyjęłaś z torby książkę, otworzyłaś na 69 stronie i zobaczyłaś małą różową karteczkę, wzięłaś ją do ręki po czym otworzyłaś i przeczytałaś. Na karteczce pisało ,,Obserwowałem cię cały wieczór.
Zostajesz jeszcze w Londynie na 2 tygodnie. Postanowiłaś, że zobaczysz o co chodziło Harry'emu dopiero w hotelu. Po 15 minutach byłaś już na miejscu. Po wejściu do pokoju zdjęłaś płaszcz i buty. Usiadłaś na łóżku wyjęłaś z torby książkę, otworzyłaś na 69 stronie i zobaczyłaś małą różową karteczkę, wzięłaś ją do ręki po czym otworzyłaś i przeczytałaś. Na karteczce pisało ,,Obserwowałem cię cały wieczór.
Jest coś w twoich oczach, więc powiedz czy... umówisz się ze mną? Odezwij się, proszę. Harry xxx'', pod spodem znajdował
się numer do Hazzy.
Byłaś w lekkim szoku, lecz po dłuższym zastanowieniu
postanowiłaś się zgodzić. Chwyciłaś za telefon i zadzwoniłaś do Harolda. Ucieszył
się z twojego telefonu... Umówiliście się na wieczór przy Big Ben'ie. O umówionej porze poszłaś spotkanie. Dowiedziałaś się wielu ciekawych rzeczy o życiu w zespole i
o jego życiu prywatnym. Spędziliście miło wieczór. Na koniec spotkania Harry
jak to dżentelmen odprowadził cię do hotelu, tam się pożegnaliście. Od tego
magicznego spotkania spędzaliście razem wiele czasu. W dzień gdy musiałaś już wracać
do Polski Harry poprosił cię o to abyś została jego dziewczyną. Bez namysłu zgodziłaś się. Od tego wydarzenia
jesteś oficjalnie dziewczyną Harry'ego, a ty zamieszkałaś w Londynie na stałe. Ty i
Harry tworzycie doskonałą parę.
Twiter; darcy97poland
snfjdskjfsfbsju aww:3 Cudny . Chciałabym Cię Serdecznie Zaprosić na mojego Bloga http://ifucksharryalldayallnight.blogspot.com/ No i oczywiście do komentowania i zaobserwowania :*
OdpowiedzUsuńŚwietny zapraszam do mnie dopiero zaczynam http://magiauczuciaonedirection.blogspot.com/2013/03/blog-post.html
OdpowiedzUsuńWspaniały *.*
OdpowiedzUsuńA mam jeszcze pytanie jak zrobiłyście ten kursor? Bo jest meeeega♥ :)
Kursor robiła mi dziewczyna z Twitter'a
UsuńKOCHAM TO ZDJĘCIE ♥
OdpowiedzUsuńFajny <3
+
Zapraszam do siebie!
http://onedirection-mylife-1d.blogspot.com/♥
Kocham xx
choć ogólnie to jakoś szczególnie nie przepadam za One Direction , to całiem lubię czytać tego bloga bo świetnie piszesz ;)
OdpowiedzUsuńogólnie to nie przepadam za One Direction, ale lubię czytać twoje historie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję i sie ciesze.. miło to słyszeć xxx
UsuńAle super nie ma to jak imagine z Hazza w dzien urodzin ;**
OdpowiedzUsuńDodałaś ten imagine w dzień urodzin mojej mamy, jest zadowolona bo go sama przeczytała :3 mówi, że świetnie piszesz:)) + zapraszam do mnie https://story-with-harry.blogspot.com
OdpowiedzUsuń